Co wstawić do salonu
Pomysły na krakowski Rynek Główny
Co wstawić do salonu
- To była konfrontacja z mitem, ze społecznym fenomenem, z narodową relikwią, a zarazem pytanie o sens naszego zawodu - tak o VI Międzynarodowym Biennale Architektury mówi Janusz Sepioł, architekt wojewódzki z Krakowa. Uczestnicy biennale musieli się zmierzyć z trudnym wyzwaniem jakim jest krakowski Rynek Główny, jeden z największych placów Europy. Bo jest też krakowski Rynek miejscem szczególnym, rzec można magicznym, w którym splata się historia ze współczesnością. Jest nie tylko centralnym placem zabytkowego miasta, ale i punktem orientacyjnym, najważniejszym miejscem dla każdego krakowianina. Salonem i sercem miasta.
Największy plac Krakowa - 200 x 200 metrów - wytyczony został w czasie lokacji Krakowa w 1257 roku. Przedpole dla nowego, zdumiewająco regularnego ułożenia rynku, "przygotowali" Tatarzy niszcząc poprzednią zabudowę. Po lokacji miasto przybrało kształt lutni, rękojeścią zwróconej ku Wawelowi.
Przez wieki na rynku koncentrowało się życie ekonomiczne i społeczne miasta, kwitł handel. Powstały Sukiennice, po sąsiedzku kramy, ratusz, spichlerz, gmachy Wagi Małej i Wielkiej. Lustracja z 1566 wykazała istnienie tu aż 342 kramów. Dopiero od Oświecenia handel zaczął się wyprowadzać z placu do kamienic. Wtedy niepotrzebne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta