Szaleństwo nastąpi w grudniu
Łódź
Szaleństwo nastąpi w grudniu
W przeciwieństwie do Warszawy czy Wrocławia, w Łodzi nie ma oznak boomu mieszkaniowego z powodu proponowanych na przyszły rok zmian w systemie podatkowym. Od półtora roku popyt utrzymuje się niezmiennie na tym samym poziomie.
- W zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych sprawiedliwości społecznej nigdy nie będzie - przekonuje Wacław Pełczyński, prezes łódzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej Kielnia. Tłumaczy to prosto: biednego, który płaci 20 proc. podatków, nigdy nie będzie stać na mieszkanie, bo miesięcznie nie zarabia nawet na metr kwadratowy. - Zmniejszenie ulg podatkowych jest ewidentnym dowodem na zarzynanie rozwoju budownictwa mieszkaniowego - dodaje.
Większym optymistą jest Edward Pastwiński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Ogniwo, która w tym roku obchodzi jubileusz 75 lat istnienia. Uważa, że zmiana przepisów wprowadzi jedynie zastój przejściowy. Niezależnie od cen, mieszkania zawsze będą się sprzedawać, bo przecież ludzie stale żenią się, rozwodzą i powiększają rodziny.
Kredyty hipoteczne PKO BP czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta