Kamery na sali sądowej
USA: Court TV
Kamery na sali sądowej
Pierwsza poprawka do konstytucji Stanów Zjednoczonych broni prawa obywateli do bycia informowanymi oraz prawa mediów do rozpowszechniania nawet najbardziej niewygodnych dla władzy informacji. Dzięki temu zapisowi politycy i gwiazdy showbiznesu są pod ciągłym obstrzałem mediów, które nie żałują czytelnikom szczegółów na temat ich prywatnego życia. Media potrafią wykreować gwiazdę nawet z szarego obywatela, a transmisje telewizyjne z sal sądowych powodują, iż ulubieńcem pobliczności może stać się nawet morderca.
Jest to swego rodzaju psychologiczny fenomen, że z reguły oskarżeni w głośnych procesach dostają bardzo dużo listów. Ich autorzy wyrażają swoje przekonanie niewinności podsądnych, proszą o zgodę na odwiedzenie ich w więzieniu, a nawet deklarują swoją dozgonną miłość. Tworzone są także specjalne stowarzyszenia, rodzaj fan-clubów, których jedynym zadaniem jest doprowadzenie do uwolnienia ulubieńca z więzienia.
Również reporterzy stają się sławami telewizyjnymi, tak stało się w przypadku Terry'ego Morana z telewizji transmitującej procesy sądowe: Court TV. Kilku telewidzów, którzy zatrzymały Morana na ulicy, wyznało mu, że oglądanie procesów w telewizji stało się dla nich takim nałogiem, iż musieli specjalnie w tej sprawie korzystać z pomocy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta