Minuta na przeżycie
Satelity czuwają nad bezpieczeństwem lotów
Minuta na przeżycie
Dla pilota linii lotniczej najbardziej przerażającym sygnałem jest elektroniczny głos. "Pull up! Pull up! Daj w górę! Daj w górę! " -- rozkazuje nagle komputer. Sygnał ten słyszało wielu nieżyjących już dziś pilotów, którym nie udało się podnieść w ostatniej chwili swych wyładowanych ludźmi odrzutowców znad niewidocznej w mroku lub we mgle góry.
Do najbardziej znanych katastrof, w których ostrzeżenie komputera nie przydało się już na nic, należy katastrofa odrzutowca linii American Airlines, lot numer 965, który 20 grudnia minionego roku uderzył wzbocze góry na podejściu do kolumbijskiego miasta Kali. Piloci prowadzący samolot w całkowitych ciemnościach wzdłuż wąskiej doliny między dwoma pasmami górskimi usłyszeli wówczas komputerowy rozkaz poderwania maszyny. Sygnał ten przyszedł zaledwie 13 sekund przed uderzeniem w zbocze góry. Było już za późno na wspinaczkę w górę; zginęło 159 spośród 163 ludzi na pokładzie.
Nie ma ucieczki
Dla profesjonalisty za sterami nowoczesnego odrzutowca pasażerskiego głos komputera rozkazujący nagłe poderwanie samolotu w górę jest równoznaczny z wyścigiem ze śmiercią. Ostrzeżenie głosem oznacza, że radar na spodzie kadłuba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta