Kultowa autostrada
Fani A2 zastanawiali się, czy nie powinien zająć się nimi psycholog, bo po jej ukończeniu w ich życiu będzie pustka
Jedni kibicują drużynie, inni zaś budowie kawałka asfaltu. To drugie potrafi być nie mniej emocjonujące. Budowa A2 to dla jednych wielki sukces, bo być może auta pojadą nią na Euro, dla innych kompromitacja rządu, bo nie będzie w pełni ukończona. Jedno jest pewne. W ostatnich miesiącach udało się narzucić tempo z czasów budowy Nowej Huty i rozpalić wielkie emocje.
Jak ją nazwiemy, dyskusja na Skyscrapercity, na wielkim forum skupiającym m. in. miłośników dróg, toczy się w najlepsze. „Olimpijka" była na olimpiadę, to może „Europejka" na Euro? Użytkownik Wiciowiec wspomina, że pojawiła kiedyś pojawił się pomysł „Tuskówki". Może „Nowakówka"? Albo oddać hołd sąsiadom z południa, którzy szybko budują kluczowy odcinek „C"...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta