Drogi dolar będzie nam szkodził
W państwach, z którymi rozliczamy się w amerykańskiej walucie, dużo więcej kupujemy, niż sprzedajemy
Jeśli słabość złotego do dolara utrzyma się dłużej, skutki dla gospodarki będą niekorzystne. Wynika to ze struktury naszego handlu. Drogi dolar daje korzyści eksporterom. Ale – jak pokazują badania NBP – sprzedaż za granicę przestaje być opłacalna dopiero przy 2,8 zł za dol. Poziom 3,57 zł oznacza sporą nadwyżkę. Tyle że zaledwie 16 proc. naszego eksportu idzie do krajów rozwijających się i Europy Środkowo-Wschodniej, z którymi zwykle rozliczamy się w dolarach.
Za to sprowadzamy z tych państw aż 33,7 proc. towarów, głównie z Rosji i Chin. – W dolarach płacimy przede wszystkim za surowce – mówi prof. Krzysztof Marczewski z Instytutu Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur.
Złoty słabnie wobec dolara, w ślad za euro. Inwestorzy w obawie o skutki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta