Jawność, przebudowa i wątpliwe przyśpieszenie
Gdy lawinowo padają turystyczne firmy krzaki i głośno zrobiło się o parabankach, opinia publiczna domaga wzmożonej kontroli państwowej
Mało kto już dziś pamięta, że wielki plan reform, którym Michaił Gorbaczow zaskoczył świat pod koniec lat 80., nazywany był GPU. Nie chodziło przy tym o Gosudarstwiennoje Politiczeskoje Uprawlenije, czyli spadkobiercę słynnej Czeka. Był to skrótowiec od słów: jawność, przebudowa, przyśpieszenie (glasnost, pierestrojka, uskorenije).
Wydaje mi się, że w lipcu wkroczyliśmy w podobny okres. Na razie mamy glasnost, czyli powszechne żądanie jawności życia politycznego i gospodarczego. Media prześcigają się w wyliczaniu,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta