Dzisiaj zaprasza latający cyrk Usaina Bolta
Anita Włodarczyk w finale rzutu młotem. Amerykanka Allyson Felix wreszcie dogoniła złoto na 200 metrów.
Jeśli ona w ogóle pasuje do świata sprintu, to do tego z dziecięcych zawodów, gdzie się jeszcze liczy talent, a nie, kto ile przerzucił w siłowni. Wygląda zresztą ciągle jak dziecko, biega w wysoko podciągniętych podkolanówkach, z taką lekkością, jaką na bieżni w Londynie pokazywał jeszcze tylko czterystumetrowiec Kirani James.
Po prawej, dwa tory dalej, Allyson Felix miała w finale potężną, krótko ściętą Carmelitę Jeter. Po lewej, choć też nie tuż obok siebie, dwa niewysokie jamajskie pociski: Veronicę Campbell-Brown, już drugi raz z rzędu broniącą tytułu i Shelly-Ann Fraser-Pryce. Po drugim miejscu w Atenach i drugim w Pekinie tym razem była nie do zatrzymania. Felix, córka pastora z Kalifornii, odwojowała dla USA terytorium, które...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta