Nianie nie spieszą się z wyjściem z szarej strefy
W ciągu niespełna roku ubezpieczyło się ponad 8 tys. opiekunek. Eksperci podejrzewają, że część z nich to fikcyjnie zatrudnione osoby z rodziny
1 października upłynie rok od wejścia w życie tzw. ustawy żłobkowej, która m.in. uporządkowała kwestie zatrudnienia opiekunek.
Przede wszystkim uregulowano zagadnienia podatkowe, budzące wcześniej najwięcej wątpliwości. Zgodnie z ustawą ani rodzice, ani sama niania nie muszą płacić w ciągu roku zaliczek na podatek. Wystarczy, że opiekunka rozliczy się do końca kwietnia na druku PIT-36. Może sobie odliczyć koszty dojazdu, np. benzyny, oraz skorzystać z ulg, np. na własne dzieci.
Ustawa rozwiązała też problem składek na ZUS, które pokrywa z budżetu państwa sam zakład, ale tylko do wysokości minimalnego wynagrodzenia (obecnie 1,5 tys. zł). Jeśli niania zarabia więcej, różnicę dopłacają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta