Chcemy pobudzić gospodarkę
Program Inwestycji Polskich nie kłóci się z zasadami wolnego rynku – przekonuje wiceminister skarbu państwa w rozmowie z Karolem Manysem i Jakubem Kuraszem
"Rz": Przesłuchania kandydatów na prezesa Polskich Inwestycji Rozwojowych już zakończone?
Paweł Tamborski: Rada nadzorcza spotkała się już z kandydatami i prezes ma być wyłoniony do końca lutego. Przed udziałem w rozmowach z radą nadzorczą kandydaci otrzymali pytania otwarte do opracowania.
Ma pan już krótką listę?
Jeśli ktoś może ją mieć, to rada nadzorcza. Dla dobra postępowań konkursowych uważam, że nazwiska kandydatów powinny być tajemnicą. Często menedżerowie, z którymi warto współpracować, mają zobowiązania zawodowe i nie ma się co dziwić, że nie chcą brać udziału w medialnej karuzeli stanowisk. Zależy nam, by na tym stanowisku znalazła się osoba z doświadczeniem w organizacji dużych inwestycji infrastrukturalnych i w kompletowaniu finansowania dla nich. Taki menedżer musi mieć wiedzę z zakresu strukturyzowania transakcji, określania ryzyka biznesowego, podejmowania decyzji inwestycyjnych i funkcjonowania spółek handlowych. Nieposzlakowana opinia to wymóg bezwzględny. Prezes powinien też przyciągnąć do zespołu ekspertów.
Prezes PIR będzie jedną z najważniejszych osób w polskiej gospodarce. Jest pan spokojny o powodzenie całego programu Inwestycji Polskich?
Tak, jestem spokojny. Im więcej spotykamy się z inwestorami, tym bardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta