Skorzystasz z mienia pracodawcy – ucieszysz fiskusa
Polecenie służbowe dotyczące parkowania czy garażowania firmowego auta może spowodować, że nie powstanie nieodpłatne świadczenie. Pracownik nie będzie musiał płacić podatku od przejazdów tym pojazdem do pracy.
Niejednokrotnie zdarza się, że pracodawca pozwala (czasami wręcz nakazuje) pracownikowi skorzystać z różnego rodzaju składników materialnych, jakie posiada. Jakie są konsekwencje takiego działania?
Na wstępie należy podkreślić, że co do zasady wszelkie sytuacje, które wiążą się z nieodpłatnym udostępnianiem składnika majątkowego pracodawcy (bez względu na to, czy pracodawca dysponuje nim na podstawie prawa własności czy najmu lub dzierżawy etc.) na cele prywatne pracowników, są dla nich przychodem jako nieodpłatne świadczenie ze stosunku pracy.
W tym przypadku organy lansują tezę, że brak możliwości dokładnego przyporządkowania wartości świadczenia dla danego pracownika (np. w sytuacji, gdy pracodawca nie prowadzi listy pracowników korzystających z danego składnika mienia) nie ma większego znaczenia i przychód tak czy inaczej powstanie.
Na korzyść podatników organy interpretują jednak przypadki przejazdów pracowników m.in. do pracy samochodem służbowym, jeżeli w istocie nie służą one osobistym celom tych pracowników, lecz wykonywane są w ramach realizacji zadań służbowych – np. z uwagi na polecenie służbowe dotyczące ich parkowania czy też garażowania. W takim przypadku nie mamy do czynienia z nieodpłatnym świadczeniem.
Jego wartości nie można więc uznać za przychód pracownika ze stosunku pracy. Takie stanowisko potwierdza na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta