Najtrudniej z największymi
Po trzech latach restrukturyzacji gospodarki
Najtrudniej z największymi
Po przeszło trzech latach zmian w polskiej gospodarce nadal nie ma zgody co zrobić z przedsiębiorstwami państwowymi -- szybko prywatyzować czy uzdrawiać. Gdy dla jednych sektor ten nadal ma przed sobą przyszłość, dla innych nie warto się już nim zajmować, gdyż nie ma żadnego uzasadnienia, aby cokolwiek było produkowane przez własność państwową.
Ta skrajność ocen jest charakterystyczna dla całego okresu przemian w polskiej gospodarce. Podkreśla to najnowszy raport poświęcony przedsiębiorstwom państwowym w procesie transformacji, który przygotował Instytut Badań Nad Gospodarką Rynkową.
Bilans słabości
Pierwszy zarzut, jaki można skierować pod adresem polskich przemian to, według raportu, krótka perspektywa większości ocen o gospodarce i brak wyważonej debaty, która uwzględniałaby długotrwałość procesów gospodarczych. Dotyczą one przecież dziesiątków tysięcy podmiotów prawnych i milionów ludzi mających własne przyzwyczajenia, interesy.
Druga słabość widoczna z perspektywy blisko 4 lat, to dysproporcja między polityką a ekonomią w budowaniu gospodarki rynkowej. Przyjęta u...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta