Podatkowa pułapka na przedsiębiorcę z posiadłościami
Grunt rolny posiadany przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą nie musi podlegać podatkowi od nieruchomości. Jeśli fiskus podważa jego rolny charakter, musi to udowodnić – zauważa ekspert.
Krystian Szymaniak
Podatkowi od nieruchomości podlegają co do zasady wszystkie grunty, z wyjątkiem opodatkowanych podatkiem rolnym lub leśnym. W rezultacie w celu ustalenia, czy fakt władania danym gruntem rolnym będzie wiązał się ze skutkami na gruncie podatku od nieruchomości, konieczne jest określenie, czy nie podlega on podatkowi rolnemu.
Brakuje definicji
Zgodnie z brzmieniem art. 1 ustawy o podatku rolnym (DzU z 2006 r. nr 136, poz. 969, dalej: u.p.r.) opodatkowaniu tym podatkiem podlegają grunty sklasyfikowane w ewidencji gruntów i budynków jako użytki rolne lub jako grunty zadrzewione i zakrzewione na użytkach rolnych, z wyjątkiem gruntów zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej innej niż działalność rolnicza. Powyższe unormowanie koreluje ściśle z art. 2 ust. 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (DzU z 2010 r. nr 95, poz. 613, dalej: u.p.o.l.). Zgodnie z nim opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości nie podlegają użytki rolne, grunty zadrzewione i zakrzewione na użytkach rolnych lub lasy, z wyjątkiem zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej.
Odczytując obydwa wskazane wyżej przepisy łącznie, zauważyć można po pierwsze, że, co do zasady, każdy użytek rolny bez względu na swoją powierzchnię podlega opodatkowaniu podatkiem rolnym. Po drugie, że determinantą objęcia gruntu rolnego jednym z dwóch wskazanych wyżej podatków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta