Polaku, wstań do pracy
Zarządzanie | Firmy zaczynają oferować możliwość stojącej pracy przy biurku, by ograniczyć złe skutki długiego siedzenia.
Anita Błaszczak
Winston Churchill, Ernest Hemingway, Thomas Jefferson, a ze współcześnie żyjących tak znani biznesmeni, jak Michael Dell, Mark Zuckerberg czy były sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld – tych ludzi łączy upodobanie do pracy na stojąco, które zdobywa również coraz więcej zwolenników we współczesnych biurach. W Polsce możliwości postania przy biurku mają pracownicy w banku Citi Handlowy, Skanska Property Poland oraz menedżerowie w Providencie, a wysokie stoły w salach konferencyjnych wprowadza spółka energetyczna Fortum.
– Praca na stojąco dodaje energii, zwiększa kreatywność i przyspiesza podejmowanie decyzji – wylicza Bogusz Parzyszek, prezes firmy doradczej Workplace Solutions, który sam spędza ok. 30–50 proc. czasu pracy, stojąc przy podwyższanym biurku, zwłaszcza wtedy, gdy ma dużo operacyjnych, menedżerskich zadań. Według niego stojąca praca dobrze pasuje do stylu pracy menedżera, który wymaga wysokiego poziomu energii i szybkiego podejmowania decyzji. Jednak sprawdza się też w przypadku specjalistów, którzy coraz częściej pracują projektowo.
Zebranie bez krzesła
Na Zachodzie, gdzie praca stojąca jest stosowana w biurach już od 18 lat, rozwinął się już cały segment dostosowanych do niej mebli biurowych – wysokich albo podnoszonych biurek,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta