Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kryzys piątej pory roku

14 lutego 2015 | Plus Minus | Tomasz Rowiński
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Plus Minus
źródło: 123RF

Drogi od karnawałowej zabawy do postnego umartwienia nie jesteśmy w stanie przejść tylko mocą naszego własnego wysiłku czy wewnętrznego „przepracowania" – potrzebujemy wsparcia z zewnątrz. Z Kościoła.

Kiedy zaczynamy się zastanawiać nad tym, czym jest karnawał, zaraz przychodzi nam do głowy następujący po nim Wielki Post, a gdy zestawiamy karnawał i post, od razu wyskakuje jak królik z kapelusza „wojna postu z karnawałem" znana z obrazu Pietera Breughla, ale i twórczości polskich bardów solidarnościowego karnawału – Jacka Kaczmarskiego i Przemysława Gintrowskiego.

Sugestia, że karnawał i post są w stanie wojny, podsuwa czasem pokusę, by widzieć w tym pierwszym sprzeciw wobec religijnego umartwienia. Tak mogą widzieć problem jednak tylko ci, którym dalekie jest chrześcijaństwo.

Ojciec Marek Blaza, jezuita, pisząc swego czasu o karnawale, zastanawiał się wręcz, czy w ogóle możliwa jest przemiana z karnawałowego hulaki w wielkopostnego pokutnika i w jaki sposób chrześcijanie mogliby jej dokonać.

Wyciszyć ciało i duszę

Odpowiedź na to pytanie chyba wydała mu się trudna, bo aby ją znaleźć, odwołał się do nadprzyrodzonych interwencji Boga w Piśmie Świętym i przykładów gwałtownych nawróceń wierzących w dziejach Kościoła: „Oczywiście odwołując się do historii Kościoła, możemy odpowiedzieć, że u Boga nie ma nic niemożliwego albo że w żywotach świętych można znaleźć niemało przykładów nagłych nawróceń. Odpowiadając w ten sposób, być może sami liczymy też na cud nawrócenia naszego serca, który...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10066

Wydanie: 10066

Zamów abonament