Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nieme kino, wódka

28 lutego 2015 | Plus Minus | Mariusz Cieślik
Piotr Gąsowski, aktor
źródło: Geisler-Fotopr/AFP
Piotr Gąsowski, aktor
Scena z filmu „Pod elektrycznymi chmurami”: Piotr Gąsowski jako wuj Borys
źródło: Apple Film Production
Scena z filmu „Pod elektrycznymi chmurami”: Piotr Gąsowski jako wuj Borys

Poszedłem do knajpy napić się za spokój duszy Hanuszkiewicza, po czym siedziałem tam załamany i samotny. No, i w takim stanie położyłem się spać o piątej nad ranem, a już o 8.30 trzeba było wstawać.

Wszyscy wiedzą w Polsce, że Srebrnego Niedźwiedzia na ostatnim festiwalu w Berlinie dostała Małgorzata Szumowska za „Body/Ciało", a mało kto słyszał, że dostał go również  film „Pod elektrycznymi chmurami", w którym grał Piotr Gąsowski. Jak pan trafił do obsady?

Najpierw trzeba zaznaczyć, że mówimy o koprodukcji rosyjsko-ukraińsko-polskiej, którą wyreżyserował Aleksiej German junior. Od strony polskiej koproducentem jest Apple Film Production Dariusza Jabłońskiego, przy współudziale Telewizji Polskiej oraz Studia Filmowego TOR Krzysztofa Zanussiego.

A jak to się zaczęło? Cztery lata temu pojechałem do Rosji, do rodziny. Mam krewnych tam i na Ukrainie. Z ukraińską częścią rodziny utrzymywałem bliski kontakt, z rosyjską nie. Postanowiłem to nadrobić. O mojej wyprawie wspomniałem kiedyś Stefanowi Laudynowi, dyrektorowi Warszawskiego Festiwalu Filmowego. On na to, że zna pewnego rosyjskiego producenta i że może nas skontaktować. A nuż coś z tego w przyszłości wyjdzie? I tak poznałem Artioma Wasiljewa, szefa firmy Metrafilms. Spotkaliśmy się w Moskwie, pokazał mi miasto, bardzo się polubiliśmy. Potem zrobili mi u niego w biurze jakieś zdjęcia i tyle.

I tu, jak rozumiem, zaczyna się robić ciekawie.

Pół roku później dzwoni telefon, że reżyser Aleksiej German chciałby zobaczyć mnie na zdjęciach próbnych do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10078

Wydanie: 10078

Zamów abonament