Panika w obozie władzy
Jeśli Duda wygra, może nastąpić przełom w nastawieniu do Prawa i Sprawiedliwości wyborców środka. Pozwoli to tej partii wyraźnie wygrać jesienne wybory parlamentarne - mówi Tomasz Żukowski, socjolog i politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
"Plus Minus": Był pan zaskoczony wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich?
Tomasz Żukowski, socjolog i politolog z Uniwersytetu Warszawskiego: Tylko trochę. Wystarczyło przypomnieć sobie wyniki badań opinii przeprowadzonych parę tygodni przed pierwszymi turami wyborów prezydenckich z 2005 i 2010 roku. W obu kampaniach notowania kandydatów Platformy były zawyżone, a ich sondażowa przewaga nad konkurentami z PiS znacznie większa od rzeczywistej. Wystarczyło przyjąć, że ten fenomen powtórzy się także w tym roku. Stawało się wówczas oczywiste, że realne wyniki Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudy powinny być w pierwszej turze bardzo podobne. Nie spodziewałem się natomiast długo, że trzeci w kolejności Paweł Kukiz zdobędzie ponad 20 proc. głosów. Jeszcze kilka dni przed pierwszą turą szacowałem, że to będzie parę punktów mniej.
A jednak wygrana Dudy była potężnym zaskoczeniem.
Dla większości Polaków i dla establishmentu – zdecydowanie tak. Ostatecznie o zwycięstwie Dudy zadecydowało przejęcie przez niego części (według IPSOS – około 260 tys.) dotychczasowych wyborców Platformy Obywatelskiej. To ponad 1,5 proc. wszystkich głosujących. Pozwoliło to Dudzie wyprzedzić urzędującego prezydenta. Przy okazji: jestem pod wrażeniem dyscypliny emocjonalnej w PO. Choć działacze tej partii musieli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta