Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prorok Ratzinger

25 lipca 2015 | Plus Minus | Mariusz Majewski
źródło: AFP
Św. Benedykt z Nursji na XIII-wiecznym fresku
źródło: Getty Images
Św. Benedykt z Nursji na XIII-wiecznym fresku
Ks. Jerzy Szymik
autor zdjęcia: Wojciech Grzędziński
źródło: Plus Minus
Ks. Jerzy Szymik

Benedykt XVI musiał odejść w pewnego rodzaju niesławie, bo mówił prawdę, 
która krzyżowała szyki tym, którzy chcieli żyć, jakby Boga nie było. 
Krytykował nazizm, marksizm i ich współczesne popłuczyny. 
To wystarczy na wyrok śmierci cywilnej i dożywotni ostracyzm.

PM: Przez dziesięć lat pracował ksiądz nad trylogią poświęconą teologii Josepha Ratzingera, późniejszego papieża, zatytułowaną „Theologia benedicta". Benedicta, czyli jaka?

Nigdy nie udało mi się wpisać w tytuł tyle treści, ile w tym wypadku. To łacina, ale polskie ucho słyszy tam polski dopełniacz i czyta tytuł jako „Teologia Benedykta". I zgadza się, bo chodzi o teologię Benedykta XVI. Na głębszym poziomie jest to jednak teologia błogosławiona, zgodnie z łacińską nazwą. Jestem przekonany, że ten typ teologii, podejmowane tematy, stawiane diagnozy wstrzeliwują się w najbardziej gorący punkt współczesności. W tym znaczeniu jest ona taką myślą i takim nauczaniem, na które czekamy. I jestem przekonany, że takiego nauczania chciał i chce Bóg dla Kościoła i świata na przełomie XX i XXI wieku. Bóg tej i takiej teologii błogosławi – ufam głęboko.

Początek z wysokiego C. Musi się ksiądz teraz wytłumaczyć z tego zachwytu...

Miłość i zachwyt nie muszą się tłumaczyć. Ale już... Zanim to jednak zrobię, jeszcze podbiję stawkę. Od strony nieco (ale tylko nieco) autoironicznej i promocyjnej jest to również teologia bene-dicta, czyli dobrze powiedziana (śmiech). Taki jest język Ratzingera/Benedykta. I chciałbym, żeby taki był mój i by w mojej trylogii język ten wybrzmiał w kontekście sytuacji Kościoła w Polsce. W tytule jest jeszcze...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10201

Wydanie: 10201

Zamów abonament