Nie wciskam demokratycznej demagogii
Nie wciskam demokratycznej demagogii
Rozmowa z Ludwikiem Dornem, wiceprezesem Porozumienia Centrum
W programie przedwyborczym PC nie słyszało się pochlebnych słów o ZChN. Ludzie, którzy głosowali na Porozumienie, byli, jak rozumiem, niezadowoleni ze sposobu, w jaki współrządziło Zjednoczenie. Czy podejmując decyzję o koalicji z ZChN zastanawialiście się panowie nad tym, co myślą członkowie partii? Czy zastanawiacie się nad tym, co mogą pomyśleć wasi wyborcy, sympatycy?
Oczywiścię, że się zastanawiamy. Opowiadamy się za demokracją. Nie można zbudować programu partii bez wyobrażenia o tym, jaki jest interes publiczny, to po pierwsze. Po drugie: jesteśmy rzeczywiście partią demokratyczną: w PC istnieje konkurencja elit. Jest i trzecie: realnym interesem kierownictwa partii jest być tym kierownictwem jak najdłużej. To jest taki współczesny pomysł na demokrację, który polega na związaniu interesów ludzi z demokratycznym funkcjonowaniem partii. I czwarte: zwartość partii jest elementem jej siły, a więc także wydolności. Wiele razy musieliśmy, w gronie kierownictwa, podejmować czy godzić się na decyzje, które były nie najtrafniejsze, po to, aby uniknąć rozłamu lub by przesunąć go na taki moment, aby rozłam przyniósł jak najmniejsze straty. Nie wciskam tu pani demokratycznej demagogii.
Używa pan pojęć: zwartość, wydajność...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta