Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Moje nieszczęście medyczne

15 kwietnia 2017 | Plus Minus | Irena Lasota

Gdy człowiek leży w klinice, czekając na ten prawie nieuchwytny moment, kiedy przechodzi z jawy do niebytu, czyli do pełnego znieczulenia, przypominają mu się inne wesołe przypadki medyczne.

Tym razem, przewrócona na przejściu dla pieszych przez rowerzystę, usłyszałam trzask i wpadłam w rozpacz, że rozbił się mój telefon. Na szczęście telefonowi nic się nie stało, a za to trzasnęło moje ścięgno Achillesa. Operacja i dziesięć tygodni gipsu. Chyba coś prześladowało mnie od zawsze, bo nawet dzisiaj, kiedy wchodzę na niewielki kamyk, mój brat Jean Pierre krzyczy: „Złaź –znów mi przypominasz, jak spadłaś głową w dół, kiedy miałaś pięć lat". Tego nie pamiętam, ale pamiętam swój pierwszy polityczny przypadek medyczny.

7 listopada 1967 roku, 50. rocznica Wielkiej Rewolucji Październikowej. Na bramie UW wisi Wielka Czerwona Flaga, jest silny wiatr, flaga spada mi na głowę i tracę przytomność. Może to był początek tego, co pewien Redaktor Naczelny...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10727

Wydanie: 10727

Zamów abonament