![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Efekt kozy
ROZMOWA
Ryszard Bugaj, przewodniczący Unii Pracy: dojrzeliśmy do sprawowania władzy
Efekt kozy
Unia Pracy lansuje ostatnio ideę stworzenia koalicji środka wespół z Unią Wolności i PSL. Właściwie od zawsze o to zabiegaliście, tylko nigdy nie doszło to do skutku. Dlaczego ciągle ponawiacie tę propozycję?
RYSZARD BUGAJ: Wzmocnienie partii środka ma dla Polski kapitalne znaczenie. To, co dla naszego kraju z różnych względów jest niebezpieczne, to samodzielne rządy albo SLD, albo AWS. Te dwa bloki zajmują wobec siebie stanowiska konfrontacyjne. Widać to obecnie dobrze przy okazji sprawy Stoczni Gdańskiej.
Partie środka będą czynnikiem stabilizacji, niezależnie od tego, w jakich konfiguracjach koalicyjnych by się znalazły. Im będą silniejsze, tym więcej będzie w polskich przemianach stabilności i równowagi.
Dla mnie nie ulega wątpliwości, że zarówno PSL, jak i obie Unie będą reprezentowane w przyszłym parlamencie, choć nie wiadomo, w jakich proporcjach, ale ich obecność i tak będzie bardzo ważna. Nie ma obecnie między nami bowiem tak głębokich różnic, które uniemożliwiłyby porozumiewanie się i osiąganie kompromisów, gdyby była możliwość wspólnego rządzenia. Sądzę, że wszystkie trzy ugrupowania mają tego świadomość -- większą niż w 1993 roku.
W obecnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
