Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kapłan spraw trudnych

04 listopada 2017 | Plus Minus | Artur Bartkiewicz
Pamiętać o ofiarach zbrodni UPA. Marsz sprzed trzech lat w Warszawie, jedna z licznych demonstracji, na jakich można spotkać ks. Tadeusza.
autor zdjęcia: Włodzimierz Wasyluk
źródło: EAST NEWS
Pamiętać o ofiarach zbrodni UPA. Marsz sprzed trzech lat w Warszawie, jedna z licznych demonstracji, na jakich można spotkać ks. Tadeusza.
Zawsze w obronie słabszych. Ks. Isakowicz-Zaleski w Sejmie wraz z protestującymi rodzicami niepełnosprawnych dzieci, marzec 2014 r.
autor zdjęcia: Karol Serewis
źródło: EAST NEWS
Zawsze w obronie słabszych. Ks. Isakowicz-Zaleski w Sejmie wraz z protestującymi rodzicami niepełnosprawnych dzieci, marzec 2014 r.

Nie jestem politykiem, walczę o prawdę – mówi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Choć w czasach PRL był prześladowany, twierdzi, że walka o upamiętnienie ofiar rzezi wołyńskiej jest najtrudniejszym bojem, jaki przyszło mu w życiu toczyć.

O tym, co po 1943 r. działo się na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, na Kresach II Rzeczypospolitej, wiedział z żywej relacji ojca. Jan Zaleski, polski filolog, urodził się w zubożałej rodzinie szlacheckiej w Monasterzyskach. Gdy UPA rozpoczęła czystki etniczne na tych terenach, miał 17 lat. Ks. Isakowicz-Zaleski w rozmowie z „Plusem Minusem" wspomina, że jego ojciec był świadkiem zabijania Polaków przez ich ukraińskich sąsiadów, zebrał też wiele wspomnień mieszkańców Kresów, którzy zdołali przetrwać rzeź wołyńską. Zapiski te, wraz z jego pamiętnikami trafiły do szuflady. Syn jednak nigdy nie zapomniał o dziedzictwie ojca.

W 2004 r. z inicjatywy Ormian, których duszpasterzem był wówczas właśnie ks. Isakowicz-Zaleski, w kościele św. Mikołaja w Krakowie poświęcono Chaczkar (krzyż ormiański) upamiętniający Ormian związanych z Rzeczypospolitą. Napis na Chaczkarze głosił, że jest on poświęcony również tym, którzy padli ofiarą ludobójstwa w Turcji, a także Ormianom i Polakom zamordowanym przez UPA w Kutach nad Czeremoszem i w Baniłowie Ruskim na Bukowinie. Rok później polski Sejm przyjął przez aklamację uchwałę, w której rzeź w imperium osmańskim określił mianem ludobójstwa.

– Wtedy uznałem, że skoro powiedzieliśmy prawdę o ludobójstwie Ormian, to naturalne jest, że teraz należy powiedzieć prawdę również o Polakach i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10895

Wydanie: 10895

Zamów abonament