Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kazachska Syberia. Konie tu rządzą i koty

04 listopada 2017 | Plus Minus | Bogusław Chrabota
Październikowy poranek we wsi Popierecznoje.
autor zdjęcia: Bogusław Chrabota
źródło: Rzeczpospolita
Październikowy poranek we wsi Popierecznoje.
Leśniczy z kotami: Goszą i Wasią, w czarnoubijskim kordonie rezerwatu zachodnioałtajskiego.
autor zdjęcia: Dorota Chrabota
źródło: Rzeczpospolita
Leśniczy z kotami: Goszą i Wasią, w czarnoubijskim kordonie rezerwatu zachodnioałtajskiego.
W Ałtaju konie żyją na wolności. Jak to stado koni orłowskich.
autor zdjęcia: Dorota Chrabota
źródło: Rzeczpospolita
W Ałtaju konie żyją na wolności. Jak to stado koni orłowskich.
We wsi Popierecznoje znów pojawiła się cerkiew.
autor zdjęcia: Bogusław Chrabota
źródło: Rzeczpospolita
We wsi Popierecznoje znów pojawiła się cerkiew.

Nad wioską maleńka cerkiew z błękitnym dachem. Na razie błota przy niej po pas. Jeszcze pop jej nie błogosławił. Ale to tylko chwila. Niedługo ofiarują świątynkę Bogu. Ruski duch się odrodzi. Zabłyszczy. Zatriumfuje. Takie życie.

Góry Ałtaj po pierwszych śniegach pod koniec września stają się powoli płowe. Co prawda słońce, zwłaszcza wczesnym rankiem, pali jeszcze jak oszalałe, roztapia grubą na palec szadź na szybach samochodów, łapczywie zlizuje zwisające z dachów sople, brutalnie budzi śpiące w budach psy i wygania je na podwórza, ale wszyscy już wiedzą, że ciepłe miesiące w tym roku minęły. Lato, owszem, było, dało na chwilę szanse przyrodzie, a teraz poddaje się z wolna nadchodzącej szybkimi krokami zimie.

Kiedy pojawia się pierwszy śnieg? W górach już w sierpniu. W mieście kilka tygodni później. Przychodzi nagle, z północnym wiatrem, i szybko znika. Dwie, trzy godziny po krótkiej śnieżycy chodniki są już suche, znów na chwilę wraca iluzja lata. Ale to tylko iluzja! – drwią z ludzi zaśnieżone szczyty. Śnieg będzie schodził z dnia na dzień coraz niżej i niżej.

W połowie września szarość granitowych skał Iwanowskiego Grzbietu wciąż jeszcze przechodzi w gęsty granat lasów iglastych, by prześliznąwszy się po feerii kolorów jesiennych brzóz i dębów wylądować w końcu na brunatnych, poszarzałych łęgach i kompletnie już bezbarwnych, pełnych wystających badyli łąkach. To tu przewalają się jeszcze od czasu do czasu stada koni, to tu chowają się przed ludzkim okiem jelenie, to tu zbłądzi czasem osowiały jak przysypiająca w cerkwi baba niedźwiedź. Nic dziwnego,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10895

Wydanie: 10895

Zamów abonament