Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

PO ŁAŃCUCHU W GÓRĘ

23 grudnia 2017 | Plus Minus | Piotr Witwicki
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Państwa, które gospodarczo skoczyły bardzo do przodu w ciągu ostatnich dziesięciu lat, to te, w których dano przyzwolenie społeczne i polityczne na to, że część środków publicznych może nie przynieść efektów. Nie da się tego zrobić inaczej - mówi Jadwiga Emilewicz, wiceminister Rozwoju

Plus Minus: Jak się przechodzi z intelektualnego środowiska „Pressji" i zainteresowania teoriami władzy do świata gospodarki?

Dwa lata przed wyborami w fundacji Lepsza Polska wraz Klubem Jagiellońskim przygotowaliśmy z Piotrem Dardzińskim, dziś wiceministrem nauki, raport „Przedsiębiorczość, głupcze!" i tak powstała pierwsza lista ustaw, które powinny być napisane i zestaw regulacji, które powinny zostać zniesione, by nasza rzeczywistość gospodarcza stała się bardziej proinnowacyjna. Kiedy zajmujesz się teorią, to w pewnym momencie korci Cię, by powiedzieć samemu sobie: sprawdzam.

Tak jak Jarosław Gowin.

Pamiętam, kiedy jesienią 2003 r., pół roku po aferze Rywina, napisał tekst do „Plusa Minusa" „Katolicy i polityka" o konieczności wymiany elit w celu realizacji idei IV RP. Poszliśmy do niego wtedy z pytaniem, czy chce już przestać być filozofem i stać się politykiem. Wszystkim nam była bliska chęć zmiany postrywinowej rzeczywistości.

Ty też współpracowałaś z Platformą?

Jarek zaproponował wtedy kilku swoim współpracownikom przekroczenie politycznego Rubikonu, na co się zdecydowaliśmy. Rozczarowanie przyszło, gdy z horyzontu zniknęła Res Publica, a zwyciężyła pragmatyka wyborcza.

Na pragmatyce wyborczej to wicepremier Gowin się akurat zna.

W polityce...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10936

Wydanie: 10936

Zamów abonament