Harcerz z kancelarii
Największym atutem nowego szefa Kancelarii Premiera nie jest stosunkowo młody wiek, doświadczenie w pracy w administracji państwowej ani nawet to, że w przeszłości działał w harcerstwie. Michał Dworczyk ma coś w PiS wyjątkowego: cieszy się zaufaniem i Mateusza Morawieckiego, i szeregowych działaczy, i partyjnej wierchuszki.
Od niespełna tygodnia Michał Dworczyk kieruje jednym z najważniejszych urzędów w państwie. Ale dla urodzonego 22 lipca 1975 r. polityka nie jest to pierwszy kontakt z Kancelarią Premiera. Za pierwszych rządów PiS był już w niej doradcą. Trudno jednak porównywać te stanowiska. Wtedy Dworczyk był jedną z kilkudziesięciu osób doradzających premierowi. Teraz jest jednym z najważniejszych współpracowników szefa rządu.
Wszystko to dzieje się w skomplikowanej sytuacji politycznej. Za jeden z głównych problemów Mateusza Morawieckiego uznaje się brak zaufania ze strony polityków PiS, zwłaszcza tych szeregowych. To sprawia, że przed jego doradcami stoją szczególne wyzwania. – Jako osoba, która cieszy się zaufaniem zarówno PiS, jak i samego Mateusza Morawieckiego Dworczyk łączy dwa środowiska – mówi nam ważny polityk partii rządzącej.
Wybuchowa młodość
Trzy pasje szefa KPRM, które kształtowały jego późniejsze życie i karierę polityczną, to historia, harcerstwo i sprawy Polaków na Wschodzie.
Na krajowej scenie politycznej Dworczyk pojawił się, gdy w marcu 2017 r. został wiceszefem MON. Zajmował się tam nie tylko kluczowym projektem powołania Wojsk Obrony Terytorialnej, ale też sprawami dotyczącymi rozwoju strzelnic, „Legii Akademickiej" czy innymi wzmacniającymi edukację obronną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta