Nie bójmy się nieprawidłowości
Sygnalista | Brak kontroli sądowej czyni nowe uregulowanie wadliwym Michał Zieliński Arkadiusz Stryja
Projektodawca w projekcie ustawy o jawności życia publicznego wbrew przyjętym standardom międzynarodowym zbyt wąsko ujął zakres spraw, których zgłoszenie organom ścigania spowoduje nadanie statusu sygnalisty. Ochroną powinny zostać objęte także osoby, które zgłaszają naruszenia praw człowieka, zdrowia publicznego, bezpieczeństwa i środowiska, o czym wyraźnie wspomniała Helsińska Fundacja Praw Człowieka w przesłanych uwagach do projektu ustawy. Z konwencyjnymi standardami i dorobkiem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka kłóci się też pozostawienie decyzji w rękach prokuratora, który może nadać status sygnalisty, choć nie musi.
W stosunku do pierwotnego brzmienia projektu ustawy dodano przepis stanowiący o możliwości złożenia zażalenia, która przysługuje zgłaszającemu, na decyzję o odmowie nadania statusu sygnalisty. Pozornie jest to wyjście...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta