Biznes widzi w przyjęciu euro szansę
Gospodarka | Ograniczenie ryzyka kursowego, łatwiejszy dostęp do rynków – takich korzyści oczekują przedsiębiorcy. Anna cieślak-Wróblewska
Poparcie dla unii walutowej wśród przedsiębiorców jest zmienne, ale zwykle wyższe niż wśród ogółu społeczeństwa. Przykładowo z badań dla firmy doradczej Grant Thornton wynika, że w 2016 r. 58 proc. szefów średnich i dużych firm było za przyjęciem euro w Polsce, znacznie mniej niż w 2010 r., gdy sięgało 83 proc. Ale wśród ogółu Polaków w 2017 r. – jak wynika z badania CBOS – tylko 22 proc. było za euro, a siedem lat wcześniej – 41 proc.
Cenne zaufanie
Większe poparcie wśród biznesu może wynikać z faktu, że firmy skupiają się na liczeniu bezpośrednich korzyści i strat dla ich działalności, a bilans często (choć nie zawsze) wychodzi im na plus.
– Biznes lubi spokój i przewidywalne warunki gospodarowania – zaznacza Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan. – Wejście do strefy euro, a nawet przygotowania do tego procesu mogą tworzyć nowe możliwości współpracy zagranicznej. Tak było zarówno przed, jak i po naszej akcesji do UE.
Zdaniem Starczewskiej-Krzysztoszek, obecność w Eurolandzie jest więc szansą na większe inwestycje zagraniczne w Polsce, a także zwiększania skali działalności eksportowej i inwestycyjnej polskich firm za granicą. – Kondycja strefy euro po kryzysie wraca do normy. Sama przynależność do niej zwiększa zaufanie i wiarygodność biznesu –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta