Etyka, solidarność z uchodźcami i histeria
Debata na temat przyjmowania migrantów i uchodźców przez Polskę, a szerzej także przez całą Europę, toczy się, niestety, w atmosferze histerii i nieustannego moralnego szantażu. Eksperci, biskupi, proimigracyjni politycy nakręcają emocje, przekonują, że każdy, kto wskazuje na problemy związane z masową migracją i zmianą tożsamości społeczeństw jest w gruncie rzeczy złym człowiekiem, dla którego własne bezpieczeństwo jest ważniejsze niż obowiązek altruizmu (swoją drogą nie istnieje nic takiego jak obowiązek altruizmu, a już w ogóle nie można go odnieść do społeczeństw), a do tego wszystkiego używają nieistniejących zasad i norm moralnych.
Warto więc trochę tę dyskusję uporządkować i wykazać, że przynajmniej część z norm moralnych, które rzekomo mają nas zobowiązywać do przyjmowania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta