Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rock przedłuża młodość

07 marca 2018 | Kultura | Jacek Cieślak
Judas Priest: Scott Travis, Ian Hill (drugi z lewej), Rob Halford, Glenn Tipton i Richie Faulkner,  który w 2011 r. zastąpił  K.K. Downinga. Podczas koncertów Glenna Tiptona może zastępować Andy Sneap. Zespół wystąpi 13 czerwca  w katowickim Spodku wraz  z Megadeath
autor zdjęcia: Justin Borucki
źródło: materiały prasowe
Judas Priest: Scott Travis, Ian Hill (drugi z lewej), Rob Halford, Glenn Tipton i Richie Faulkner, który w 2011 r. zastąpił K.K. Downinga. Podczas koncertów Glenna Tiptona może zastępować Andy Sneap. Zespół wystąpi 13 czerwca w katowickim Spodku wraz z Megadeath

Założyciel Judas Priest Ian Hill mówi Jackowi Cieślakowi o płycie „Firepower" i pięciu dekadach grania.

Rz: Założył pan zespół ze szkolnym kolegą K.K. Downingiem 48 lat temu. Jakie prowadziliście wtedy życie?

Ian Hill: Byliśmy bardzo młodzi, wielu z nas grało w młodzieżowych zespołach, ale rozpoczynaliśmy przecież dorosłe życie i trzeba było podejmować niełatwe decyzje, co będziemy robić w przyszłości. Kochaliśmy grać, ale trzeba było się utrzymać, a to nie było łatwe. Pamiętam to dobrze, bo żeby zająć się muzyką, musiałem zrezygnować z pracy. Dorabiałem daleko od domu jako nocny stróż dwie–trzy noce w tygodniu. To nie dało się pogodzić z próbami i występami. Byłbym wykończony. Ale rezygnując z pracy, zdecydowałem się na życie z dnia na dzień.

Ile zarabiał pan na początku?

Ile zarabiałem? Nic! Wszystko szło na paliwo do samochodu i koszty przejazdu autostradą. Musieliśmy się przecież pokazywać, grać. Przetrwaliśmy tylko dzięki pomocy rodzin i naszych dziewczyn, które nas dokarmiały i podtrzymywały na duchu. Spaliśmy gdzie się dało, czasami w bagażniku samochodu. Na hotel nas nie było stać. A kiedy pojechaliśmy na koncerty do Norwegii w lutym – nie było za ciepło. Szalała skandynawska zima, a my spaliśmy w vanie. W porę staliśmy się popularni i zaczęliśmy zarabiać porządne pieniądze.

Jest pan odpowiedzialny za...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10995

Wydanie: 10995

Spis treści

Monitor Księgowość i Podatki

Zamów abonament