Wysokie koszty pracy na etacie
gospodarka | Wymuszenie na firmach, by zatrudniały wszystkich na umowę o pracę, to wzrost obciążeń o miliardy złotych rocznie. Kto to wytrzyma? Anna Cieślak-Wróblewska
Nowe przepisy prawa pracy, nad którymi pracuje Komisja Kodyfikacyjna, mają co do zasady chronić pracowników przed tzw. umowami śmieciowymi. Czyli nadużywaniem umów cywilnoprawnych w sytuacjach, gdy tak naprawdę powinna to być praca etatowa.
Problem w tym, że propozycje komisji są bardzo daleko idące i zmierzają de facto do wyeliminowania większości elastycznych form zatrudnienia, które na polskim rynku pracy stały się już standardem. – Mam nadzieję, że rząd nie zgodzi się na te propozycje, które na razie znamy tylko z przecieków. Gdyby weszły w życie, sparaliżowałyby gospodarkę – mówi Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
Ważne domniemanie
– W nowych przepisach znaleźć się ma zapis o domniemaniu istnienia stosunku pracy – mówi Monika Gładoch, ekspert Pracodawców RP, członek Komisji Kodyfikacyjnej z ramienia tej organizacji. – Oznacza to, że każdy, kto pracuje na umowę cywilnoprawną, a wykonuje zadania identyczne jak pracownik najemny, mógłby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta