UE: Londynie, partnerstwo z UE nie jest za darmo
Donald Tusk odrzucił brytyjski postulat hybrydowej umowy na przyszłość, która pozwoliłaby wybrać korzyści z unijnego rynku, odrzucając jego koszty.
Korespondencja z Brukseli
Szef Rady Europejskiej przedstawił w środę wytyczne dotyczące trzeciego etapu negocjacji z Wielką Brytanią – o wzajemnych relacjach po brexicie. – Wielka Brytania będzie naszym najbliższym sąsiadem. Chcemy pozostać przyjaciółmi i partnerami – deklarował Tusk. Ale po wyjściu tego kraju z UE nic już nie będzie funkcjonować tak samo, choć obie strony postarają się, żeby w niektórych dziedzinach zmiany nie były fundamentalne. O tym, czego chce strona brytyjska, mogliśmy się dowiedzieć w ubiegły piątek z przemówienia Theresy May.
Zaapelowała o specjalne partnerstwo celne, które miałoby sprawić, że kontrola na granicach byłaby prawie niezauważalna. I o wzajemne uznawanie regulacji, w wyniku którego Wielka Brytania i UE mogłyby handlować między sobą towarami i usługami w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta