Zamiast krytykować, lepiej obserwować
Trudno mi uwierzyć w czarne scenariusze dotyczące zbliżających się wyborów samorządowych i to, że zostaną w ten czy inny sposób sfałszowane. Tak jak nie zgadzam się z taką oceną wyborów samorządowych z 2014 r., w których wygrał PSL. Twierdzenie, że książeczka z listami do głosowania została specjalnie skonstruowana tak, żeby zmylić Polaków przy urnie i dać wygraną PSL, to gruba przesada. Ludowcy dostali przecież pierwsze miejsce na liście komitetów wyborczych w losowaniu, które mogła wygrać każda inna partia.
Podobnie przesadzone są obawy o najbliższe wybory. Co innego, gdyby rząd i Sejm zdecydowały się na zmianę zasad liczenia głosów i likwidację okręgów jednomandatowych. Do tego nie doszło. Coś się jednak zmieniło w kodeksie wyborczym. Pojawił się na przykład obowiązek zapewnienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta