Poznań ma karty w ręku
O mistrzostwo walczyć będą Lech, Jagiellonia i Legia. W ten weekend początek rundy finałowej.
Trener Lecha Nenad Bjelica mówi, że nie zamierza bać się słów. – Jesteśmy faworytem, gramy jak faworyt, mamy mentalność faworytów. Będziemy mistrzami Polski – powiedział chorwacki szkoleniowiec portalowi Sport.pl.
To drugi Chorwat w naszej lidze, który nie bawi się w okrągłe słówka. Romeo Jozak z Legii po porażce z Jagiellonią w lutym mówił: – Gracze z Białegostoku wygrali bitwę, ale nie wygrali wojny. Naszym celem jest mistrzostwo Polski i mogę obiecać, że tak się stanie.
– Z tych dwóch Chorwatów obecnie więcej argumentów za swoją tezą ma Bjelica i Lech – mówi „Rzeczpospolitej" były reprezentant Polski i Kolejorza, a dziś ekspert telewizyjny, Andrzej Juskowiak. – To Lech zakończył sezon zasadniczy na pierwszym miejscu, ma przewagę nad resztą stawki, nieco nawet większą, niż pokazuje tabela, bo zespół Bjelicy ma lepszy bilans meczów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta