Sędzia Iwulski: wezwali mnie do wojska
W stanie wojennym orzekałem tylko w jednej sprawie politycznej, ale głosowałem na korzyść oskarżonych – zapewnia prezes kierujący SN.
To sedno oświadczenia, w którym Józef Iwulski, od 4 lipca faktycznie kierujący Sądem Najwyższym, wyjaśnia swą rolę w sądownictwie stanu wojennego.
Wskazuje, że jako podporucznik rezerwy po studiach prawniczych, a następnie sędzia cywilny SR dla Krakowa-Podgórza, po wprowadzeniu stanu wojennego został powołany do służby wojskowej w Wojskowym Sądzie Garnizonowym w Krakowie, gdzie jako sędzia orzekał przez sześć miesięcy od lipca lub sierpnia 1982 r. do końca grudnia 1982...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta