Uber podgryza taxi coraz mocniej
Usługi | Już niemal co czwarty Polak, szukając transportu, klika w aplikację. Aż w 59 proc. przypadków nie zamawia jednak taksówki, lecz kierowcę bez licencji.
Nowoczesne usługi przewozowe zamawiane online rosną w siłę. Z analiz przeprowadzonych na zamówienie „Rzeczpospolitej" przez firmę Selectivv wynika, że serca korzystających z tej formy rezerwacji transportu podbił Uber, który wykroił sobie niemal połowę tego rynku w Polsce. Amerykańska firma w Warszawie ma udział na poziomie 54 proc., zaś w Trójmieście – aż 63 proc. Wyjątkiem jest Kraków, gdzie liderem jest polskie iTaxi.
Aplikacje zyskują
Selectivv przebadał smartfony niemal 2 mln użytkowników aplikacji komunikacyjnych w naszym kraju. Przeanalizował, z których operatorów przewozu osób korzystają, a także sprofilował samych pasażerów i kierowców. Wniosek? – Nieustannie najbardziej popularną aplikacją do przewozu osób jest Uber – komentuje Olga Mazurowska, dyrektor w Selectivv.
Nieco mniej (27 proc.) użytkowników w Polsce korzysta z iTaxi (w Krakowie ten odsetek to jednak aż 37 proc.). – iTaxi w odróżnieniu od amerykańskiego modelu zakłada zatrudnienie tylko licencjonowanych taksówkarzy. Dzięki temu korzysta z udogodnień dla taksówek, jak możliwość przejazdu buspasami i wjazdu w strefy turystyczne – komentuje Mazurowska.
Mniejszą popularność mają mytaxi, stosujące...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta