Żalex.pl
Hatakumba rabladora, czyli 20. dzielnica prosto z Księżyca
Polska reprezentacja pod wodzą nowego trenera Jerzego Brzęczka w dobrym stylu zremisowała z Włochami i w złym z Irlandią. Na ten drugi mecz było dużo wolnych miejsc na stadionie, a TVP z ograniczonym entuzjazmem chwali się wynikami oglądalności. Trzeba się będzie mocno narobić, żeby z powrotem nadmuchać balon i przekłuć go w pierwszym meczu kolejnych mistrzostw.
Przy okazji startu nowego selekcjonera, jak to zwykle u nas, natychmiast pojawiły się nieprzyjemne insynuacje. Trener Brzęczek jest spokrewniony z Kubą Błaszczykowskim, a że piłkarz nie gra w klubie, to niby dlaczego miałby grać w reprezentacji? Wszystkim zawistnikom wyjaśniamy: polskiej reprezentacji nic już nie zaszkodzi. A już na pewno nie Kuba. Poza tym to krzepiące. Jak widać, nie jest prawdą, że z rodziną tylko na zdjęciach wychodzi się dobrze.
Tymczasem PZPN opublikował raport Nawałki po klęsce na mundialu. Wynika z niego, że klęska, owszem, była, ale w sumie nie powinna się wydarzyć, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta