Zamiast wyższego wieku emerytalnego
Średnia emerytura dla korzystających z programu premii i dobrowolnie pracujących do 67 lat wzrosłaby o 66 proc. dla kobiet i 16 proc. dla mężczyzn.
Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna podczas wojewódzkiej konwencji partii w Krakowie zapowiedział, że w razie wygranej w wyborach parlamentarnych w 2019 r. Platforma nie będzie dążyła do ustawowego podniesienia wieku emerytalnego. Wyjaśnił, że po wycofaniu się przez rząd PiS z reformy emerytalnej przeprowadzonej przez rząd PO–PSL nie ma politycznych warunków do ponownej podwyżki wieku emerytalnego.
Ta wypowiedź może zaskakiwać, bo powrót do wieku emerytalnego 60/65 lat jest najbardziej szkodliwą decyzją rządu PiS po objęciu władzy w 2015 r. W warunkach niekorzystnych trendów demograficznych we wszystkich krajach UE podnosi się wiek emerytalny, aby zapewnić w przyszłości godziwe emerytury i uniknąć załamania finansów publicznych. Polska jest jedynym krajem w Europie, w którym wiek emerytalny został obniżony, choć wskaźnik obciążenia demograficznego osobami starszymi (65+) to już 24 proc., a do 2050 r. przekroczy 40 proc. Przy utrzymaniu obniżonego wieku emerytalnego większość emerytów będzie otrzymywała głodowe emerytury, a pracująca część społeczeństwa będzie obciążona wysokimi daninami na sfinansowanie tych wydatków.
Rozwiązanie dylematu
Jednak większość Polaków chce mieć możliwość przejścia na emeryturę jak najwcześniej. Szef PO ma rację, że brak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta