Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przeklęta błogosławiona polska połowiczność

10 listopada 2018 | Plus Minus | Piotr Zaremba
źródło: PAP

Polacy – pomawiani o niekonsekwencję i chaos myślowy 
– w pewnych sprawach zachowują morderczą logikę. 
Choćby w odrzuceniu marszu ku euro. Co z tego wynika?

Zastanawiając się, kim my Polacy będziemy w przyszłości, zacznę od ciągu paradoksów. Ekonomista Stefan Kawalec opublikował ostatnio artykuł „Czego nas uczą gospodarcze klęski II RP". To tekst szczególny na tle dzisiejszej półtabloidalnej maniery już choćby dlatego, że niepisany pod jedną tezę, pełen wahań i ostrożnych hipotez.

Zarazem może szokować kogoś, kto przyzwyczaił się chwalić tym, co zdawałoby się niepodważalne. Może politycznie nie wszystko było w porządku, myślimy, ale przecież mieliśmy Gdynię, COP i nade wszystkim mocną złotówkę. Kawalec pokazuje, jak kruche były także ekonomiczne podstawy tamtej niepodległości. I jak rzeczy niby niepodważalne stają się na naszych oczach dyskusyjne.

Reforma walutowa Władysława Grabskiego była zbawienna w konkretnej chwili historycznej 1924 roku, natomiast uporczywe trwanie przy udziale Polski w tak zwanym złotym bloku (a więc przy owej złotówce wymienialnej na szlachetny kruszec) w warunkach wielkiego kryzysu i pokryzysowych perturbacji stało się balastem ciągnącym polską gospodarkę w dół. A postawiono na nie głównie z powodów politycznych. Obóz Piłsudskiego chciał się trzymać blisko Francji.

Ale to dopiero początek największego paradoksu. Bo Kawalec, obchodząc się tak bezceremonialnie z mitem racjonalnie rządzonej Polski, uderza w sentymenty przede wszystkim polskiej prawicy, która II RP...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11202

Wydanie: 11202

Zamów abonament