PO nie rozumie socjalu, ale się uczy
Platforma nie posiada wrodzonego poczucia sprawiedliwości społecznej. Od trzech lat usiłuje się jej nauczyć, ale idzie to z oporami – tak jak w stolicy.
PO powstała jako partia liberalna. Przede wszystkim gospodarczo. Może więc nie ma nic dziwnego w tym, że brak jej od początku zrozumienia dla spraw społecznych. Od trzech lat PiS narzuca jednak ton ograniczania podziałów społecznych i bardziej zrównoważonego rozkładania obciążeń finansowych przez państwo. Partia Jarosława Kaczyńskiego uczyniła nawet z tego instrument do zdobywania wyborców – taki miała przynajmniej zamysł.
W warszawie „duch przedsiębiorczości" od lat zwyciężał z lokatorami, emerytami, studentami i mieszkańcami blokowisk. Centrum miasta stawało się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta