Gwiaździsty dyjament
Alfabet polskich gwiazd | Jego gwiazda rozbłysła późno i zaledwie na kilkanaście lat, a mimo to stał się aktorem kultowym, idolem młodych i symbolem pokolenia powojennych artystów. Największym sukcesem, a zarazem przekleństwem Zbigniewa Cybulskiego była rola akowca Maćka Chełmickiego w „Popiele i diamencie" Wajdy.
Był rok 1958, czas postalinowskiej odwilży. Andrzej Wajda nakręcił już „Pokolenie" i „Kanał" – oba filmy ukazywały tragizm młodych Polaków ginących niczym pionki na szachownicy dziejów. Kilkanaście lat po zakończeniu wojny młodzież łaknęła i poszukiwała swojego idola. Kiedy w październiku Wajda pokazał „Popiół i diament", ekranizację powieści Jerzego Andrzejewskiego, w której przecież środowisko akowskie przedstawione zostało w nie najlepszym świetle, młodzi utożsamili się z postacią Maćka. Stało się tak za sprawą niepodrabialnej i wybitnej kreacji Zbyszka Cybulskiego. Tyle że on nie zagrał chłopaka z Armii Krajowej z 1945 r. – Cybulski wyglądał i zachowywał się przed kamerą bardzo współcześnie. Bogumił Drozdowski napisał we wspomnieniach: „Maciek Chełmicki został zaakceptowany zarówno przez krytykę, jak i przez publiczność, a jego sukces okazał się bardziej pełny i jednoznaczny niż sukces całego filmu". Niestety, w następnych latach żaden reżyser nie zaproponował Cybulskiemu roli porównywalnej z Maćkiem. Zarówno życie osobiste aktora, jak i jego kariera zostały podzielone na przed i po „Popiele i diamencie".
Dziecko z Kresów
Zbigniew Cybulski urodził się 3 listopada 1927 r. w Kniażach, dostojnym, starym dworze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta