Pokojowa zmiana władzy po raz pierwszy od 59 lat
Obecny prezydent Demokratycznej Republiki Konga Joseph Kabila chce dobrowolnie odejść i przekazać władzę zwycięzcy wyborów.
Miejsce Kabili (obecnego prezydenta i syna poprzedniego – Laurenta-Desire Kabili) zajmie przywódca opozycji Felix Tschisekedi (syn opozycjonisty Etienne'a Tschisekedi). Według wstępnych wyników zdobył on 38,5 proc. głosów.
Trzech kolejnych szefów państwa zwanego niegdyś Zairem traciło władzę w zamachu stanu, na skutek zbrojnej rewolty, śmiertelnych strzałów własnego ochroniarza (Laurent-Desire Kabila). Teraz, po serii krwawych wojen, kraj stoi przed możliwością normalnego przekazania władzy.
– Lud Konga nigdy nie zaakceptuje takiego oszustwa. Tschisekedi nie dostał 7 milionów głosów. Skąd...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta