Zapalić skręta na złość Europie
Nie mam już więcej do przekazania światu. Wszystko jest w moich wierszach" – mówi mieszkająca w Toskanii polska poetka Maria Linde, bohaterka „Słodkiego końca dnia", brawurowo zagrana przez Krystynę Jandę. Nie chce już dłużej uchodzić za autorytet moralny. Gorzkich słów pada więcej – poetka oskarża Europejczyków o brak samodzielnego myślenia i fasadową tolerancję, pod którą skrywa się strach przed obcymi. Do tego zapowiada zrzeczenia się Nagrody Nobla.
Powszechne oburzenie na te słowa i niezrozumienie politycznego przesłania pisarki skazuje ją na wewnętrzną emigrację. Szukając ratunku, wybiera status outsidera. Jednocześnie nawiązuje romans z dużo młodszym Koptem, którego okoliczni mieszkańcy biorą za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta