Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Myjemy czy robimy nowe

18 maja 2019 | Plus Minus | Robert Mazurek

Molestowany przez księdza chłopak zmienia płeć 
i śpiewa pieśń o tym, że chce zostać pierwszą 
w Polsce kobietą biskupem. To się jeszcze nie wydarzyło, ale się wydarzy. A w każdym razie wydarzyć się może i byłaby to, zdaniem moich liberalnych kolegów z branży rozrywkowej, jedyna szansa na to, by Polska wygrała festiwal Eurowizji. A jakby się w śpiewactwie nie udało, zawsze można potem spróbować szans w polityce.

Zespół Tulia miał tę słabą stronę, że umiał śpiewać. To zdarza się również w innych krajach i z tym to my się, kochani, nie przebijemy. Europy tym nie zawojujemy, a przecież umęczona ludność 40-milionowego kraju tak złakniona jest uznania, że nie ma znaczenia, iż festiwalu nikt nie traktuje poważnie. To nic, wygralibyśmy, a od razu słońce by zaświeciło, świat by nas docenił, a Donald Tusk do Polski wrócił. Żyłoby się, a tak? Ech...

Prawidłowość, że w Eurowizji trzeba bardziej wyglądać, niż śpiewać, jest starsza niż Conchita Wurst, więc zupełnie nie rozumiem, czemuśmy tego nie przyswoili. W końcu skoro Francja może wystawiać homoseksualnego muzułmanina o antysemickich skłonnościach – czyli, czujecie to państwo, absolutny szczyt mody...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11358

Wydanie: 11358

Zamów abonament