Zełenski stawia na Paryż
W Kijowie mają nadzieję, że po spotkaniu z Macronem Putin usiądzie za stołem, aby uzgodnić pokój w Donbasie.
Rosyjskie media od kilku dni szczegółowo opisują historię starożytnego fortu Bregancon na Morzu Śródziemnym, który jest letnią rezydencją prezydenta Francji Emmanuela Macrona. W poniedziałek będzie tam gościł Władimira Putina i, jak zapowiedział Kreml, mają do omówienia „szerokie spektrum tematów". Porozmawiają o sytuacji w Syrii, Libii, irańskim programie nuklearnym i wojnie w Donbasie.
Wszystko wskazuje jednak na to, że ukraiński temat będzie dominował. Francuski przywódca chce przekonać gospodarza Kremla do zorganizowania spotkania na najwyższym szczeblu w ramach „formatu normandzkiego". Poinformowała o tym kilka dni temu agencja Reuters, powołując się na źródło w Paryżu. Po raz ostatni przywódcy Francji, Niemiec, Ukrainy i Rosji spotykali się osobiście i rozmawiali o wojnie w Donbasie w Berlinie w październiku 2016 roku. Od tamtej pory zginęło już ponad 300 ukraińskich żołnierzy.
Taktyka Kremla
W Kijowie, Moskwie, Berlinie i Paryżu nieustannie mówią o potrzebie wykonania podpisanych jeszcze w lutym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta