Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Całować tam, gdzie bije jego serce

19 sierpnia 2019 | Kultura | Małgorzata Piwowar
Anna Świrszczyńska Jeszcze kocham... Zapiski intymne  Wydawnictwo W.A.B., 2019
źródło: materiały prasowe
Anna Świrszczyńska Jeszcze kocham... Zapiski intymne Wydawnictwo W.A.B., 2019
Anna Świrszczyńska, fotografia z 1972 r.
autor zdjęcia: Witold Rozmysłowicz
źródło: PAP
Anna Świrszczyńska, fotografia z 1972 r.

„Jeszcze kocham..." to opublikowane po latach zapiski intymne poetki Anny Świrszczyńskiej. Są krótkie, ale pasjonujące, dawniej wywołałyby skandal.

Książka jest nietypowa – ze 156 stron zaledwie jedna ich trzecia to owe intymne zapiski. Reszta to wstęp, przypisy, nota wydawnicza – wydawałoby się nic ciekawego. A jest wręcz przeciwnie dzięki świetnemu opracowaniu Wioletty Bojdy.

Spisane z rękopisu notatki Anny Świrszczyńskiej (1909–1984) rozpoczynają się 3 maja 1969 roku, kończą – 20 października 1971 roku. Obejmują więc niespełna dwa i pół roku życia. To zawartość dwóch teczek z napisem „Józef" stanowiących własność córki poetki – Ludmiły Adamskiej-Orłowskiej.

Ten tylko fragment pamiętnika spadkobierczyni zdecydowała się udostępnić badaczce. „I wydaje się, że każdy dokument jest cenny, bo mniej czy bardziej przybliża do rozumienia procesu twórczego, poznania intencji autora, a więc – do prawdy" – uzasadnia Wioletta Bojda swoje zmaganie z tekstem Świrszczyńskiej.

Przypomina najpierw kluczowe momenty z biografii – od wygrania turnieju poetyckiego „Wiadomości Literackich" w 1934 roku, który spowodował zainteresowanie jej talentem Tuwima i Wierzyńskiego, poprzez pracę w redakcji „Płomyczka", w której jej przełożonym był Józef...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11435

Wydanie: 11435

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Zamów abonament