Testament notarialny lepszy niż ustny
W razie obawy śmierci lepiej wezwać rejenta do spisania ostatniej woli, ewentualnie spisać słowa umierającego.
Jeśli się da, warto taki ustny testament potwierdzić później u notariusza. To wnioski z najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego.
Problem jest podwójnie ważny, bo obawa rychłej śmierci, będąca warunkiem ważności testamentu ustnego, nie jest jednoznaczna, a daty śmierci czy nawet opadnięcia z sił nie da się dokładnie przewidzieć. A tylko na takie sytuacje przewidziany jest testament ustny.
Śmiertelnie chory
Sąd rejonowy orzekł, że spadek po Janie M., zmarłym 27 grudnia (rok bez znaczenia), nabyło troje jego dzieci po jednej trzeciej na podstawie kodeksu cywilnego. Sąd Okręgowy w Radomiu werdykt utrzymał, mimo że zmarły przed śmiercią sporządził ustny testament. Niepewna była bowiem obawa rychłej śmierci,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta