Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lżejsi mieli lepiej

20 stycznia 2020 | Sport | Tomasz Wacławek
źródło: materiały prasowe

Rafał Sonik, trzeci w klasyfikacji quadów, o rywalizacji w Arabii Saudyjskiej.

Końcówka rajdu to był pokaz pańskiej siły i możliwości pana następców. Wygraliście trzy etapy z rzędu...

Jesteśmy mocni. Zresztą nie tylko my, quadowcy. Kuba Przygoński też potrafi wygrywać etapy, ale niestety już na początku zmagał się z awarią skrzyni biegów. Taki jest Dakar. Zdarza się wiele przypadków, które niweczą wysiłek, natomiast nie da się przypadkiem trafić na podium ani tym bardziej zwyciężyć. W tym roku mieliśmy kilka zwrotów akcji. Parę razy sprzyjało nam szczęście. Kamilowi Wiśniewskiemu drugiego dnia maratonu, czyli na 11. etapie, rozleciała się skrzynia biegów. Mnie rozpadła się kilka dni wcześniej, ale został mi trzeci i czwarty bieg. I tak pokonałem ponad 200 km odcinka specjalnego. Problemy miał także Ignacio Casale. Podczas maratonu, tuż po wyjeździe z odcinka specjalnego, spadła mu głowica w silniku i prawie 300 km był ciągnięty na sznurku przez załogę Szymona Gospodarczyka. Gdyby to się stało 10 km wcześniej, toby nie dojechał.

Jak się panu podobała trasa?

Ponad 50 procent odcinków specjalnych pokonywaliśmy na najwyższym biegu z maksymalną prędkością. To faworyzowało niestety „dżokejów". Gdyby uwzględnić relację między wynikiem a wagą zawodnika, wyszłoby, że odcinki od trzeciego do dziesiątego wygrali najlżejsi kierowcy, ważący niecałe 70 kg. Jestem zupełnie inaczej zbudowany i o wiele...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11561

Wydanie: 11561

Spis treści

Nieprzypisane

Zamów abonament