Armia nie zastąpi całego państwa
Wojsko łata luki w systemie zarządzania kryzysowego. Państwo nie było gotowe na kryzys.
Nikt nie był w stanie przewidzieć pandemii koronawirusa, bo tego typu katastrofy nawiedzają ludzkość co kilkadziesiąt lat. Państwa przygotowują się na inne zdarzenia, głównie klęski żywiołowe, a przede wszystkim do wojny, nawet wtedy, gdyby taki scenariusz był jak najmniej prawdopodobny.
Swoją odporność państwo buduje siłą instytucji, te zaś funkcjonują dzięki obowiązującemu prawu, a także konkretnym planom działania w sytuacji zagrożenia. Plany działania w sytuacji kryzysowej mają ministerstwa, ale też powiaty czy gminy. Co jakiś czas powinny być one uaktualniane, a procedury ćwiczone.
Niektóre państwa, np. Szwecja, Singapur, kraje bałtyckie, wprowadzają elementy tzw. obrony totalnej. Głównie chodzi o przygotowanie społeczeństwa na czas wojny, ale też na sytuacje trudne,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta