Konieczność wyjścia z domu może uchylić zakaz
Bywa, że najsroższe rygory, jak te epidemiologiczne, można legalnie pominąć. Chodzi o stany wyższej konieczności.
Najnowsze radykalne ograniczenia poruszania się i spotykania w miejscach publicznych uruchomiły pytania, czy nie ma od nich odstępstw. Jest wiele sytuacji, kiedy to możliwe, a czasami wręcz konieczne.
Przepisy o stanie wyższej konieczności mówią nam, że prócz suchych zakazów mamy prawo, a czasem obowiązek ważyć dobra, przed wyborem których stoimy. I nie możemy być spętani przepisami, czy jeszcze kilka osób w ważnej potrzebie nie może wsiąść do autobusu.
Jeżeli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta