Polska drugą Estonią, ale tylko trochę
W przyszłym roku małe spółki, które inwestują swoje zyski, nie zapłacą podatku dochodowego. To rozwiązanie będzie obwarowane wieloma zastrzeżeniami. PAWEŁ ROCHOWICZ
Rozwiązanie to jest nazywane „estońskim CIT", gdyż to właśnie ten kraj wprowadził je – i to na szeroka skalę – już 20 lat temu. W Polsce rząd chce je wprowadzić – choć w ograniczonej formie – od początku 2021 roku.
Ma ono zachęcić do inwestycji polskie firmy, zwłaszcza te mniejsze, które mają utrudniony dostęp do finansowania dłużnego.
Impuls dla inwestycji
– To pozwoli tworzyć miejsca pracy i zmodernizować gospodarkę – zachwalał ten pomysł minister finansów Tadeusz Kościński na czwartkowej konferencji prasowej.
Według przedstawionych przez Ministerstwo Finansów założeń, zwolnieniem z podatku będą objęte zyski spółki, które nie będą wypłacone...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta